
Apteczka na treningu z najmłodszymi grupami wiekowymi
Kierując się przysłowiem “przezorny zawsze ubezpieczony” odpowiedź na pytanie, czy na każdym treningu trener powinien posiadać apteczkę staje się oczywista. Wyposażenie apteczek zależy od producenta, jednakże są elementy z których korzysta się częściej. Zazwyczaj treningi piłkarskie odbywają się na boiskach o sztucznej nawierzchni, które niestety dla zawodników upadających oznacza rozcięcie skóry. Apteczka powinna więc być wyposażona przede wszystkim w środki przemywające (np. wodę), odkażające (np. octenisept) oraz plastry, a także chusteczki higieniczne. Obecnie odchodzi się od stosowania popularnej wody utlenionej ze względu na “efekt pienienia” w kontakcie z raną, co wpływa na wydłużenie się czasu gojenia. Jednakże, nie powinniśmy wpadać w paranoje – woda utleniona doskonale spełnia swoją rolę w oczyszczeniu rany. Aby ponownie nie zabrudzić rany stosuje się plastry lub gazy. Dla najmłodszych zawodników można dodatkowo dokupić plastry w bajkowy wzór, które z większą przyjemnością będą noszone. Nie jest tajemnicą, że najmłodsze pociechy oczekują od dorosłych (rodziców, trenerów) akceptacji i często zwracają na siebie swoją uwagę. Nawet jeśli drobna kontuzja (zdarcie skóry) w rzeczywistości nie jest bolesne, dziecko swoim płaczem może nas przekonywać, że jest to kryzysowa sytuacja. Niemniej jednak radą dla trenera jest jak najszybciej odwrócić uwagę zawodnika od rzekomego bólu, poprzez np. naklejenie “magicznego” plastra, który leczy (tutaj ostrzeżenie, “magiczny” plaster może okazać się na tyle popularny, że połowa drużyna zechce go posiadać), przybicie uciekającej “piątki” trenera- dziecko od razu zapomina o bólu kiedy jest zajęty czymś innym, czy zdecydowaniu jak duży plaster trener ma odciąć, żeby zakryć ranę. Wszystkie czynności należy robić z uśmiechem i z poczuciem humoru.
Pamiętajmy, że jako trener jesteśmy odpowiedzialni za każdego zawodnika będącego uczestnikiem treningu. Proszę sobie wyobrazić sytuację, gdzie zawodnik podczas treningu ulega drobnej kontuzji- zdarcie kolana, która wymaga oczyszczenia rany i przyklejenia plastra. Jest to bolesne i zawodnik płacze, a apteczkę zostawiliśmy w szatni. Teraz pytanie co należy zrobić gdy jesteśmy sami bez asystenta? Czy podbiec po apteczkę zostawiając chociaż na chwilę całą drużynę bez opieki, czy kontynuować trening licząc, że zawodnik sam się uspokoi? A co w przypadku, gdy apteczka byłaby dostępna podczas treningu? Bez problemu można zająć się kontuzjowanym zawodnikiem i jednocześnie obserwować pozostałych trenujących.
Dzisiejsze przytoczone przysłowie w wielu przypadkach pozwala nam rozwiązać różne niespodziewane sytuacje. Pamiętajmy, iż posiadanie apteczki na treningu jest niezbędne w celu udzielenia pierwszej pomocy małemu zawodnikowi.
Zobacz również
-
Jaki rozmiar piłki jest najbardziej odpowiedni na treningu w grupie skrzat i żak
Wyróżnia się pięć rozmiarów piłek (od 1 do 5), z czego najczęściej korzysta się z rozmiarów 3,4,5. Rozmiar piłki numer 5...
-
Profesjonalna analiza taktyczna – Paweł Słoma
Nasz przyjaciel z powodzeniem prowadzi fanpage "Paweł Słoma - Analiza Taktyczna", który jest poświęcony analizie indywid...
-
Sporty uzupełniające w treningu w najmłodszych grupach wiekowych
Wszechstronny rozwój zawodnika Piłka nożna jako dyscyplina ciesząca się ogromną popularnością, ze względu na swoją spec...
-
Polecamy bloga www.trening-pilkarski.pl – dla naszych czytelników specjalny rabat
Jeśli jesteś piłkarzem, trenerem, rodzicem, zarządzasz klubem piłkarskim lub po prostu kochasz piłkę nożną, to zachęcamy...