
Puste orliki, orlika – dlaczego nikt nie gra?
Kiedyś nie było orlików ani żadnych boisk, a mimo to na podwórku, trawniku czy też na dziedzińcach kamienic było więcej dzieci grających w piłkę niż obecnie.
Aktualnie mamy problem społeczny związany z wychodzeniem dzieci na dwór oraz z tym, że dzieci po szkole od razu wracają do domów i przysiadają do ekranów komputerowych. Rodzice z kolei są zmęczeni obowiązkami zawodowymi, zdarza się, że muszą pracować na 2 etaty aby starczyło im pieniędzy do pierwszego.
A kiedy już ktoś chce wyjść z domu by pograć w piłkę lub zorganizować samemu mecz to często bywa, że orliki są już zajęte przez kluby lub szkółki piłkarskie, które wynajmują boiska. Zdarza się też, że dany orlik jest zamknięty, gdyż osoba dyżurująca zrobiła sobie przerwę.
W związku z tym mamy bardzo poważny problem z graniem po godzinach. Osobiście pamiętam, że po szkole zawsze grałem na boisku, a w okresie wakacyjnym spędzałem na nim całe dnie, po 10 godzin, i to właśnie tam nauczyłem się wygrywać, jak i przegrywać.
Na treningu nie zdobędzie się takiego doświadczenia jak poza nim, bo talent rozwija się po treningu.
Zobacz również
-
Bezpieczeństwo podczas zajęć na boisku sportowym
Jak przeprowadzić bezpieczny trening w najmłodszych grupach wiekowych? Poniżej znajduje się lista, na które trzeba zwróc...
-
Cieszynki po strzelonej bramce
PIŁKARSKIE CIESZYNKI – czyli celebracja bramek naszych pociech Zdobycie wymarzonej bramki przez naszą pociechę to nieby...
-
Naśladowanie trenera przez dzieci
Dziecko przychodząc na trening piłkarski zapomina o całym świecie, a podczas treningu zrobi wszystko co powie trener. Na...
-
Nawadnianie organizmu u małego sportowca, częstotliwość przerw w trakcie treningu oraz wyznaczanie strefy odpoczynku.
Słodkie soki, dosładzane herbatki oraz kolorowe napoje bąbelkowe coraz częściej królują w dziecięcym menu a zwłaszcza n...